he he woojek z tym kolonizatorem to też sobie przypominam że cosik takiego zrobiłem... (he myśle sobie ze jak już skolonizuje kolonie to dobrze by było mieć troszke surki na rozruch interesu, Póżniej nie mogło mi zajść do głowy gdzie są te wszystkie surowce i dlaczego na koloni jest tylko 500 metki i krysi !!, na szczęście było to zaraz na początku i jeszcze nie wiedziałem co ten teges,,,, )

Ehhh... Właśnie zaliczyłem małą wtope. Troche się spieszyłem i podałem nie te kordy dla jednego z czterech ataków 10 krążków + 4 duże transportery rozbiły się o obrone jakiegoś kolesia Miałbyć pokaźny zysk a przez głupią nieuwage troche spadne w statach... Dobrze chociaż że pozostałe ataki doleciały tam gdzie miały Musze się nauczyć na przyszłość sprawdzać wszystko dwa razy

Ja przeważnie przychodzę (albo wstaję rano) do domu później niż flota i mogę sobie tylko poczytać raporciki. Ostatnio mnie pojechali ale stariłem tyko trochę sórowców i kilka statków. A największa wpadka to skolonizowanie jedynki na 24 uni. 16 pól

http://newforce.pun.pl/viewtopic.php?pid=235#p235

Oj przepraszam, ja to czytam Wchodze na forum codziennie, ale w sumie nie wiem po co, chyba tylko dla zasady. Jakoś ostatnio wszyscy siedzą cicho... Jedynie jak ktoś chce handlować to pisze wiadomość do sojuszu. Może warto pomyśleć o jakiejś wojnie, aby troche rozruszać towarzystwo i się zabawić. Może przynajmniej w ten sposób sojusz się troche zgra i ożywi